Nie mając żadnego doświadczenia długo kombinowałam jak okleić brzegi, by był trwałe i jednocześnie by w całości zakryć seledyn. W końcu wymyśliłam sposób - krawędzie okleiłam atłasową wstążką w kolorze bordo, na to jako bazę, nakleiłam tapetę ecru ze strukturą płótna i dopiero na to papiery scrapowe i pozostałę dodatki.
Narożniki dodatkowo wzmocniłam metalowymi.
Tak oto powstał delikatny zestaw ślubny: album i kartka:)
Zestaw zgłaszam na następujące wyzwania:
Śliczny album :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za udział w wyzwaniu na blogu I Kropka :)
Lovely work! Thank you from I KROPKA!))
OdpowiedzUsuńbeautiful album, love these intricate details! thank you so much for playing along with us at I-Kropka!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu I like challenges i życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuń